Zdjęcia reklamowe
Wielu ludzi z mojego otoczenia uznaje reklamę za zło wcielone. Tak po prostu. Z założenia. Reklama nakłania nas do zakupu zupełnie nie potrzebnych nam rzeczy. A ja się z tym zupełnie nie zgadzam. Niekiedy nie wpadłabym na to, że wiele rzeczy jakich potrzebuje a które od dawna funkcjonują na rynku, istnieje gdyby nie reklama. Wiem, że niekiedy reklamy naginają rzeczywistość, co niektórzy nawet sadzą że reklama ją kreuje. Ale mi to tak naprawdę nie do końca przeszkadza. Jeżeli to dzięki reklamie dowiaduję się, że gdzieś tam jest rzecz na którą czekam od 20 lat to może mi tą rzeczywistość kreować. A poza tym ja jestem fanką czegoś takiego jak zdjęcia reklamowe.
Co pasjonującego może być w czymś takim jak zdjęcia reklamowe ? Wszystko. Oczywiście nie mówię o tanich zdjęciach miliony razy kopiowanych. Ale fotografia poszła teraz tak daleko, że zdjęcia reklamowe bywają sztuką samą w sobie. Oczywiście często zdjęcia reklamowe a konkretnie ich klasę, wyznacza i promuje konkretna marka. Tzn. To co one przedstawiają. Ja, mimo, że kobieta, jestem fanką zdjęć reklamowych dealerów samochodowych. Zdjęcia motoryzacyjne wykonane w salonach czy to w przestrzeni miejskiej lub na łonie natury są boskie. Ale jeszcze piękniejsze są zdjęcia mikro. Przedstawiające poszczególne elementy. Uwielbiam zdjęcia motocykli. Uwielbiam w ogóle zdjęcia ciemne takie głębokie, gdzie produkt jest jak gwiazda. Wiem, to może jest dziwne, że kogoś do tego stopnia mogą kręcić zdjęcia produktów. Ale niektóre zakrawają o dzieła sztuki. Są piękne. I nie jest to chyba jedynie moje zdanie i moja opinia skoro powstaje coraz więcej wystaw zdjęć przedstawiających przedmioty codziennego użytku w nietuzinkowym „ubraniu:” Zdjęcia reklamowe nie muszą być banalne i na szczęście coraz częściej nie są. Klient jest coraz bardziej wymagający, a więc firmy inwestują nierzadko potężne pieniądze w piękne zdjęcia reklamowe. I dobrze. Skoro my jesteśmy nabywcami tych produktów to oznacza, że dba się również o nas.